Autor |
Wiadomość |
zagubiona |
Wysłany: Pią 9:30, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
dzięki dziewczyny nie dam się najwyżej zastosuje moją tajną broń - ciotke ta zrobiła kazacho ojcu jak była na wakacjach o to, ale chyba mu za mało, ona jest jego starszą siostrą, więc wiecie ona jest spoko P ją dobrze pamięta po tekście jaki nam zafundowała byśmy się bawili, tylko się dzieci zabezpieczajcie, myślałam że padne babka ma ponad 70 lat i taki tekst sypła P miał ubaw przez 2 tyg. a Ty Arewna nie przejmuj się tel, wyłącz go Pozdrawiam dziewczyny, ja miałam dzisiaj pobudke o 6 a jutro muszę wstać o 5:30 eh co za życie pa |
|
 |
Gosław |
Wysłany: Pią 8:31, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
A ja sie chciałam dzis pierwszy raz wyspac...a tu mi telefon głupi zadzwonił o 8 rano. to ejst dopiero tragedia. Ale tak poważnie, to dziewczyny trzymajcie sie mocno, a ty Kari nie daj sie ojcu. |
|
 |
duszyczka |
Wysłany: Pią 7:21, 14 Paź 2005 Temat postu: |
|
ojej to wspolczuje ci, moi rodzice na szczescie tacy nie sa sa kochani twoj tato powinien sie przyzywczaic do twojego chlopaka to normalne ze nie moze sobie wyobrazic ze juz doroslas .... on nie chce cie stracic, przeciez jestes jego corka w koncu glowa do gory bedzie dobrze  |
|
 |
zagubiona |
Wysłany: Czw 20:09, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
mój stan zdrowia eh szkoda słów Arwena wie, a mnie się dostaje za to, że ojciec nie może się przyzwyczaić do tego, że jego córeczka dorosła nie ma 2 latek a 20 i ma własne życie, jest krótko mówiąc zazdrosny o mojego chłopa, ale również o moją kumpele i to już jest porąbane o babe zazdrosny, że spędzam z nimi czas  |
|
 |
duszyczka |
Wysłany: Czw 19:19, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
ja ciagle slysze jakies gadki szczegolnie na temat stanu mojego zdrowia, co mnie po prostu plakac sie chce ;/ ... i co ja komu zrobilam ze mdleje??? ;/ wrr nie rozumiem niektorych ludzi ;/ |
|
 |
zagubiona |
Wysłany: Czw 15:58, 13 Paź 2005 Temat postu: kopas w dupas :( |
|
opisujcie wszystkie przykre dla was zdarzenia w ciągu dnia, kopniaki w (powiem kulturalnie) tyłek, bo mnie dzisiaj dołożył własny rodzony ojciec  |
|
 |