Autor Wiadomość
Gosław
PostWysłany: Śro 13:08, 25 Sty 2006    Temat postu:

Hmm...no to moze dlatego jest szczupla, bo pije figurę? nie wiem, nie znam się. Ale zapodaj jej kiedys karmelową. Pycha.
bartek
PostWysłany: Wto 21:23, 24 Sty 2006    Temat postu:

Moja mama od dwóch lat pija figurę. Bez skutku (Bo moja mama zawsze była piękna i szczupła Wink )
Lena
PostWysłany: Wto 16:33, 24 Sty 2006    Temat postu:

Ja dzisiaj pełnowartościową bułę z serem żółtym/serem białym wszamałam. Najbardziej płatki do mleka lubię.
zagubiona
PostWysłany: Pon 22:29, 17 Paź 2005    Temat postu:

a co za herbatka??? mniej więcej, bo krypto reklamy tutaj w naszym bananowym świecie robić nie będziemy
Gosław
PostWysłany: Pon 14:28, 17 Paź 2005    Temat postu:

siedzenia na kibelku to raczej od tej herbatki (tfu)
zagubiona
PostWysłany: Pon 10:15, 17 Paź 2005    Temat postu:

jogurciki Smile zaczynasz przechodzić na lekki pokarm jak niemowle Arwena duszyczka ma racje to może być ewentualną późniejszą przyczyną Twojego siedzenia w kibelku
duszyczka
PostWysłany: Pon 9:51, 17 Paź 2005    Temat postu:

no zebyus sraczki nie dostala po samych jogurtach Razz
Gosław
PostWysłany: Nie 23:33, 16 Paź 2005    Temat postu:

a Arwena przeszła na diete. Je same jogurty i popija Figurą. zobaczymy jak długo na tym wytrzyma:P
zagubiona
PostWysłany: Nie 22:03, 16 Paź 2005    Temat postu:

a jutro to sobie jajecznice zrobie mniami Smile
lis
PostWysłany: Sob 16:28, 15 Paź 2005    Temat postu:

duszyczka napisał:
sadzone jajka i swieze mleczko ;D pychota Very Happy


brzmi dobrze... ale szalenie niezdrowo
duszyczka
PostWysłany: Sob 12:34, 15 Paź 2005    Temat postu:

sadzone jajka i swieze mleczko ;D pychota Very Happy
zagubiona
PostWysłany: Pią 14:55, 14 Paź 2005    Temat postu:

moje śniadanie zaczyna się ok. 11 a czasami moim śniadaniem to jest obiad jutro za to będę mieć 3w1 bo tylko 10 min na wepchnięcie w siebie coś Sad bym nie zemdlała i dalej jakoś dychała na zajęciach
bartek
PostWysłany: Pią 12:48, 14 Paź 2005    Temat postu:

Hmmmm... ja nic nie jem na śniadanie...
I mam te 195 cm Razz
Też spróbuj Smile
Czasem tylko herbatkę wypiję i zjem chlebka z czymśtam (jak mam czas oczywiście)
lis
PostWysłany: Pią 11:19, 14 Paź 2005    Temat postu:

popatrzyłam na moje śniadanie... dobrego.... to właściwie nic nie jemy
Gosław
PostWysłany: Pią 11:04, 14 Paź 2005    Temat postu: Spożywczak u pani Krysi

No to tak, Arwenka codziennie zanim wyjdzie do szoły (wyłaczajac dni, kiedy ma na 7.10) biega do sklepu po swiezy chleb, coby miała go na sniadanie. Potem robi sobie pyszną kawe. I po takim posiłku rośnie zdrowa i silna. (hehe, równe 155 cm). A co wy tam dobrego jecie rano na sniadanie? Question

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group